POSTERSPLAKATY

WORK FOR MONEY, DESIGN FOR LOVE

PRINTSNADRUKI

Stworzone dla mnie, przeze mnie. Jeśli lubisz to wiesz co robić ? :)

Jakże często zdarza mi się natrafić na wybitne zdjęcie, wybitnego autora, który wybitnie spartolił całokształt wstawiając swój niedopasowany, wątpliwej jakości podpis. Jako, że zajmuję się zarówno fotografią jak i grafiką, postaram się wam wytłumaczyć o co chodzi.

Photoshop, gimp czy cokolwiek innego czego używasz (wyłączając z tego grona painta ) posiada szereg narzędzi, które pozwolą Ci ładnie wkomponować Twoje logo. Ale o tym później, na początku skupmy się na kompozycji.

Pewnie znane jest Ci pojęcie kompozycji... jesteś fotografem, więc wypadałoby znać choćby podstawy. W projektowaniu graficznym również występuje pojęcie kompozycji i "złotych" punktów, na które widz najczęściej zwraca uwagę. Jednym z takich "złotych" punktów jest prawy górny róg Twojej pracy, na której masz zamiar umieścić swoje logo. Znasz ten zabieg z telewizji, zauważ, że każda stacja ma swój znak umieszczony właśnie w tym miejscu. Nie jest to przypadek, badania „amerykańskich uczonych” potwierdziły że jest to pierwszy punkt, na który człowiek podświadomie zwraca uwagę, dopiero później znajduje resztę, czyli obraz (w przypadku telewizji) ruchomy.
Teraz ważnym jest aby zastanowić się, na co chcesz skupić uwagę widza. Ja kiedy gdziekolwiek dodaję swoje fotografie, staram się umieszczać podpis w lewym dolnym rogu i zazwyczaj bardzo transparentny, dlaczego? No cóż nie chcę odwracać uwagi od zdjęcia, traktuję podpis jako swego rodzaju zabezpieczenie swojej pracy a nie chwalenie się, że to ja. Moje nazwisko i tak nic nikomu nie powie, a chwalenie się nim to nic ciekawego. Jeśli już ktoś jednak zauważy ten podpis to dobrze, w takiej sytuacji natrafi również na malutki prawie niewidoczny adres strony, na której może znaleźć inne moje prace.

Jeśli jednak chcesz zwrócić uwagę na Twój podpis, to umieść go tak jak opisałem powyżej, w prawym górnym rogu lub na samym dole centralnie, tak jak robi to Ruslan Lubanov fot. poniżej

fot. Ruslan Lubanov

Zauważ jednak bardzo ważną rzecz. Podpis autora powyższego zdjęcia komponuje się z jego pracą. Jest stworzony lekkim fontem i kolorystycznie dopasowany do czarno-białej fotografii. W tym miejscu należało by przejść do wyglądu samego podpisu. Sama pozycja to nie wszystko, ważne jest aby Twój podpis wpisywał się w Twoją pracę. Podglądnij w tym miejscu mistrzów malarstwa. Patrząc na ich dzieła sztuki, nie rzuca Ci się specjalnie ich sygnatura a już na pewno nie przesłania samej pracy autora. Podobnie a nawet identycznie powinno być ze zdjęciami, przecież każde z nich ma szansę być dziełem sztuki, myśląc o tym i podpisując swoje zdjęcie poświęć na to dłuższą chwilę i zastanów się nad tym co robisz. Warto było by spojrzeć na swój podpis i zobaczyć czy jest wystarczająco uniwersalny w kolorystyce. Albowiem kolorowe logo nijak nie wpasuje Ci się do czarno-białej fotografii. Inaczej jest z białym podpisem, który jest bardzo uniwersalnym kolorem. Jeśli nadasz mu w dodatku transparentności to wszystko będzie grało. Ale przypuśćmy że wcale nie chcesz białego podpisu bo Ci się kolorowy podoba, a w dodatku prezentujesz zdjęcia zarówno kolorowe jak i czarno-białe...co wtedy? Cóż nie ma wyjścia :) musisz się dostosować i zrobić sobie dwie wersje, mono i kolor :P

Masz już wybrane miejsce i kolorystykę swojego logotypu. Teraz zastanów się, transparentne czy nie? No i tutaj wszystko już zależy od samogeo logotypu. Jeśli podpis jest subtelny, bez zbędnych fajerwerków i w dodatku dobrze wkomponowany w całokształt, to nie musi być przeźroczysty, lecz jeśli nie chcesz się nad tym specjalnie spalać to zastosuj transparentność. Nadasz swojej sygnaturze lekkości i spowodujesz że nie będzie przesłaniać tego co w rzeczywistości powinno przyciągać.

Niniejsze rady to oczywiście moje własne spostrzeżenia na ten temat, chętnie poczytam Waszych ale zanim do tego dojdzie błagam o jeszcze jedno, nie używajcie podpisów w stylu Jan Kowalski Photography. Ani to profesjonalne, ani ładne. W dodatku istnieje tłumaczenie słowa photography...serio... to fotografia i w dodatku brzmi ładniej. Jeśli nie jesteś światowej sławy fotografem to nie staraj się robić z siebie takiego na siłę. W miarę możliwości używaj polskich słów, bo naprawdę są piękne, a jeśli nie masz pojęcia jak to wszystko ogarnąć, poproś grafika, są tacy co chętnie pomogą, a na pewno posłużą dobrą radą.

Poniżej kilka ciekawych przykładów całkiem przyjemnie podpisanych prac :)

BLOG

PODPIS NA ZDJĘCIU

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MASZ PYTANIE ? ŚMIAŁO, CZEKAM

Autor tekstu. Paweł Karoń

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

KOMENTARZE MILE WIDZIANE